Coronavirus, Montanari: Szczepionka to wielki przekręt

Co to jest? jak to działa? dlaczego jesteśmy w stanie zagrożenia i co się za tym kryje?
Stefano Montanari kompleksowo wyjaśnia kwestie związane z koronawirusem.

(Tłumaczenie Magda Żymła)
(Włoska wersja na link)
(Angielska wersja na link – Tłumaczenie Jolanta Micinska – Hercog)

Gorącym tematem tego okresu jest, na pewno, koronawirus.

Niewidzialny i przebiegły wróg, który spowodował, że świat się zatrzymał.

Próbowaliśmy wyobrazić sobie, co może się za tym kryć (więcej informacji pod linkiem), a także zaangażowaliśmy naszych czytelników (więcej informacji pod linkiem).

Dziś na pierwszy plan wysuwa się jeden z czołowych ekspertów w tej dziedzinie: dr Stefano Montanari, nanopatolog, profesor w Centrum Steliora w Genewie, autor kilku patentów w dziedzinie kardiochirurgii, chirurgii naczyniowej, pneumologii oraz projektant systemów i urządzeń dla elektrofizjologii, dyrektor naukowy laboratorium Nanodiagnostyki w Modenie, wykładowca kilku krajowych i międzynarodowych studiów master, autor licznych publikacji naukowych, były konsultant Prokuratury i Włoskiego Obserwatorium Wojskowego. Stale współpracuje, w zakresie publikacji, z żoną Antoniettą Gatti, która od 2012 roku wpisana jest na listę 32 najlepszych naukowców na świecie i to z nią, ponad dwadzieścia lat temu, pracowali odkrywcy chorób i zaburzeń mikro- i nanoproszkowych.

Doktorze Montanari, co to za koronawirus, który tak bardzo nas przeraża?

“Jest to łańcuch chemiczny należący do rodziny koronawirusów, których są tysiące; wystarczy pomyśleć, że zwykłe przeziębienie jest zazwyczaj spowodowane przez koronawirus; jest to wirus wysoce infekcyjny (a więc zaraźliwy), ale zwykle jest nieszkodliwy – u przeważającej większości ludzi pozbawiony jakichkolwiek objawów (najprawdopodobniej teraz, kiedy rozmawiamy, sami mamy koronawirusa i tak ma przynajmniej połowa populacji włoskiej).

W rzeczywistości jest to nowy wirus grypy, który ma tę cechę, że atakuje płuca i dlatego w sposób patologiczny dotyka osoby starsze, palaczy i osoby, które mają już wcześniejsze dolegliwości, a zatem oprócz tego, że cierpią na jakieś jednostki chorobowe, przyjmują również pewne leki, na przykład na nadciśnienie. Ogólnie rzecz biorąc, zdrowi ludzie w ogóle nie są dotknięci tym wirusem, który, powtarzam, staje się wszechobecny i bardzo normalny, podobnie jak ogromna liczba innych wirusów.”

I gdzie się narodził?

“O tym słyszałem wszystko i przeciwieństwo wszystkiego; kiedy słyszę, że zaczęło się od nietoperzy czy węży, śmieję się i myślę, że tęsknimy tylko za jednorożcem.

Nie wiem skąd się to wzięło, tylko kilka osób na świecie ma taką wiedzę, ale wirusy takie jak ten są bardzo łatwe do zmodyfikowania, wymieszania, przerobienia w laboratorium… może się zdarzyć, że wydostanie się z laboratorium przez pomyłkę lub celowo. Na pewno nie sam, jak mógłby to zakładać były minister zdrowia Lorenzin, gdy mówił, że wirusy pełzają i skaczą.”


Mówi Pan, że to wirus, który sam w sobie nie stanowi żadnego problemu, ale ludzie we Włoszech umierają w większej liczbie niż w Chinach, pomyślmy na przykład o Bergamo. Skoro tak Pan mówi, to skąd te wszystkie zgony?

“Proszę spojrzeć, tak to działa: wypełniamy ludzi, zwłaszcza starszych, szczepionkami przeciwko grypie i osłabiamy i tak już słabe ciała. Dzieje się tak dlatego, że za pomocą szczepionki zamierzamy wstrzyknąć do organizmu stary wirus (celem powinno być stworzenie przeciwciał), ale nie ma żadnych szczepionek na grypę i dlatego nie robimy nic poza osłabieniem organizmu i poddaniem go nowej grypie (nawet nowemu koronawirusowi), a ponadto, stary wirus został wstrzyknięty do organizmu, więc masz w sumie dwie możliwe grypy w już i tak przemęczonym ciele.  BBC, brytyjski nadawca państwowy, wyemitował raport mówiący, że osoby zaszczepione przeciwko grypie muszą pozostać w izolacji przez 12 tygodni (dostępny pod linkiem). Wydaje mi się, że to już może dać do myślenia. Jeśli weźmiemy oficjalne liczby Wyższego Instytutu Zdrowia, zobaczymy, że zmarli “z” koronawirusem, to 3 osoby i osobiście mam wątpliwości co do tych 3; ponadto, jeśli zwrócimy uwagę, zauważymy, że mapa zmarłych pokrywa się z mapą przeprowadzonych szczepień. Im większa gęstość osób zaszczepionych, tym większa gęstość osób zakażonych wirusem. Oficjalne dane są jednoznaczne: osoby umierające były dotknięte innymi potencjalnie śmiertelnymi chorobami, a często nawet więcej niż jedną. Dlatego mówimy, że ludzie umierają “z” koronawirusem, a nie “z powodu” koronawirusa.

Na koniec podkreślam, że liczba zgonów, jest taka sama jak każdego roku z powodu normalnej grypy, co dowodzi, że koronawirus nie zwiększył śmiertelności.”

Proszę pozwolić mi zrozumieć: jeżeli problemem nie jest sam wirus, ponieważ nie jest on śmiertelny, to znaczy, że problemem jest włoska opieka zdrowotna. Czy tak mam to traktować?

“Właśnie tak! Problem polega na tym, że nie jesteśmy przygotowani na tyle przypadków zachorowań na choroby płuc; a nie jesteśmy, ponieważ nasi politycy w ciągu ostatnich 10 lat również nie byli przygotowani. W ciągu ostatniej dekady jedynie osłabiliśmy opiekę zdrowotną poprzez zmniejszenie liczby szpitali, personelu, maszyn i urządzeń. Dzisiaj potrzebujemy respiratorów i nie mamy ich. Ponadto ograniczamy edukację, tym samym nie jesteśmy w stanie wyszkolić personelu medycznego do właściwego poziomu ani utrzymać go we Włoszech z powodu dewaluacji pracy, a także nie dostarczamy materiałów potrzebnych lekarzom do wykonywania ich pracy. Mamy mniej niż 4 placówki intensywnej terapii na 1000 mieszkańców: to skandal.

Dodajmy na koniec system powszechnej korupcji, który wiąże się z dwoma problemami; po pierwsze: za produkt, który normalnie kosztuje 10, we Włoszech płacisz 20, wykorzystując niewłaściwie tę niewielką sumę, która jest do dyspozycji; po drugie: lekarze muszą wykonywać dyktaty reżimu, w przeciwnym razie zostaną pozbawieni prawa wykonywania zawodu… a oni też mają rodzinę do utrzymania.”

Mówi nam Pan, że problemem jest nieadekwatność systemu opieki zdrowotnej i tych, którzy zarządzali nim w ciągu ostatnich 10 lat. Jeśli tak jest, to czy oznacza to, że przepisy, które wprowadzili w zakresie zapobiegania są również błędne?

“Gorzej, często są to kompletne bzdury. Wystarczy pomyśleć o noszeniu rękawiczek: w ten sposób chronimy nasze “dobre” grzyby i bakterie przed kontaktem z wirusem i zwalczaniem go; w tych rękawiczkach nasączonych wirusem idziemy i dotykamy ubrań, pieniędzy, powierzchni itp., rozsiewając wszędzie wirusa. Maski są bezużyteczne, ponieważ wirus jest w stanie wejść w ogromnych ilościach do komórki, której rząd wielkości, to kilka tysięcznych części milimetra; wyobraźmy sobie, co maska może zrobić, aby zadziałać na takich rozmiarach: nic!

Mówią nam, aby pozostać w domu, kiedy musimy wyjść na zewnątrz, ponieważ słońce jest niezbędne, daje nam możliwość metabolizmu witaminy D, która jest potrzebna dla naszego układu odpornościowego. A jazda na motocyklu, która zawsze była zalecana w celu utrzymania dobrego stanu zdrowia, jest nawet zakazana na mocy dekretu. Krótko mówiąc, przepisy te przygotowują organizm do przyjęcia nie tylko tego wirusa, ale w rzeczywistości wielu patogenów. Bez uwzględnienia tego wszystkiego, co jest nieodłącznie związane z depresją, nastrojem i strachem: wszystkiego, co ma odwrotny skutek od tego, czego potrzebujemy, aby ciało zareagowało. Kiedy na początku lat siedemdziesiątych pracowałem przez jakiś czas w Szwecji, naczelny lekarz powiedział do mnie: “Widzisz, tutaj umiera ten, kto chce umrzeć, a ten, który chce żyć, przeżywa, a to robi całą różnicę.”

Wracając do szczepionek, o ile dobrze rozumiem, czy zastrzyki grypy są jakimś rodzajem oszustwa?

“Nie jest to rodzaj przekrętu, to prawdziwy fałsz. Szczepionkę można zdefiniować jako taką tylko na choroby, które dają odporność (odra, różyczka, ospa wietrzna itp.), a nie na przeziębienie czy grypę; byłem uczniem Luigiego Di Bella i powiedział, że wyleczona grypa trwa siedem dni, a niewyleczona trwa tydzień. Jeśli prawdziwa choroba nie daje odporności, absurdem jest mieć nadzieję, że szczepionka może to zrobić, co nie jest niczym innym, jak tylko chorobą w postaci atenuowanej.

A jeszcze gorsze są te uniwersalne szczepionki, które stały się obowiązkowe dla dzieci i bez których nie mogą chodzić do szkoły. Skoro szczepionka ma zapobiegać chorobie, to dlaczego tak bardzo martwić się o dzieci, które tego nie robią? Ci, którzy są szczepieni, powinni być bezpieczni… ale najwyraźniej nie są i domaga się zaszczepienia każdego, poza wszelką kontrolą, ponieważ każde szczepienie oznacza pieniądze. Pieniądze dla firm farmaceutycznych, z wartością dodaną, którą nie może pochwalić się żaden produkt na świecie, aż do jałmużny, którą lekarze haniebnie akceptują: kilka euro za każdy wykonany zastrzyk.

Ale powiem wam więcej: szczepionki są z mocy prawa zwolnione z wszelkich prób, eksperymentowania i od co najmniej 33 lat nie były nawet poważnie testowane;

A jakby tego było mało, szczepionki są jedynym produktem na świecie, za który nie ponosi się żadnej odpowiedzialności cywilnej ani karnej: to prawda, że jeśli szczepionka stwarza jakiekolwiek problemy dla zaszczepionej osoby, to otrzymuje ona odszkodowanie, ale płaci za to Ministerstwo Zdrowia, a nie przedsiębiorca, który zarejestrował szczepionkę. Dodajmy, że ci, którzy istnieją w biznesie szczepionek nie mają najmniejszych kłopotów ze znalezieniem klientów, ponieważ jest się  po prostu zobowiązanym do bycia nabywcą, a reklamę zapewnia państwo.

Jeśli prawidłowo nadążam za Pana tokiem rozumowania, to myślę, że jeśli szczepionki przeciwko grypie są oszustwem, to szczepionka przeciwko koronawirusowi może być kolosalną aferą.

“Oczywiście! Wkrótce z Izraela i/lub jakiejś wielkiej firmy farmaceutycznej wyjdzie trochę pomyj i te pomyje zostaną przekazane jako szczepionka przeciwko koronawirusowi. Zdefiniowanie jej jako takiej, ponieważ epidemia ma charakter globalny, zmusi 7,5 miliarda ludzi do zaszczepienia się: tak jak w przypadku wielu innych szczepionek, przedsiębiorca nie będzie musiał nawet tracić czasu na szukanie swoich klientów, ponieważ każdy będzie zmuszony nim być. Różnica jest w liczbach.”

Więc pandemia koronawirusa  jest ustawiona? Czy to dlatego nie zamknęli giełd (więcej na ten link)?

“To jedno wielkie oszustwo. Proszę pomyśleć, że w 2017 r. wydano obligacje, które stawiają na ciekawą infekcję koronawirusową, która miałaby miejsce między 2020 a 2021 r.: ile pieniędzy można było zarobić? kto postawił na takie pozornie nieprawdopodobne wydarzenie jak to ?

Następnie proszę pomyśleć, ile pieniędzy firmy tracą na giełdzie każdego dnia. Weźmy jednak praktyczny przykład: masz pizzerię, ale masz obowiązek utrzymywania jej w zamknięciu i dlatego nie zarabiasz na niej, ale w międzyczasie musisz płacić czynsz, opłacić personel, rachunki, podatki, hipotekę, jeśli ją masz, zapasy żywności tracą swój termin przydatności do spożycia i musisz kupić nowe. Czas mija i tak naprawdę nie wiemy, jak długo potrwa kwarantanna, ale zjednoczone środowiska ciągle nam mówią, że to będzie trwało coraz dłużej (mówimy już o październiku); w międzyczasie, zostając w domu, wpada się w depresję i strach. Przyjeżdża miły facet i oferuje zakup pizzerii za 1000 euro: oczywiście sprzedajesz ją natychmiast, aby uwolnić się od kosztów i ryzyka, uważając jednocześnie kupującego za świętego.

Ten sam przykład jest powtarzany na przedsiębiorstwach: po zakończeniu epidemii mała grupa ludzi kupi wszystko i zrobi to za śmiesznie niską cenę, może nawet zostaną uznani jako święci lub bohaterowie”.

Wreszcie, nieco osobiste pytanie: czy to prawda, że sprzedał Pan swój dom, aby zebrać fundusze na badania? I czy to prawda, że zabrano Panu niezbędne narzędzie do badań?

“To prawda. Ale prawdą jest również to, że nie zrobiłbym tego ponownie, biorąc pod uwagę sposób, w jaki nas traktują i to, co właśnie zobaczyliśmy: ludzie nie zasługują na to poświęcenie. Co do narzędzia, mikroskopu elektronowego, zabrali nam go dziesięć lat temu. Zbiórka pieniędzy, która została zorganizowana w celu zakupu, przynosi rozczarowujące rezultaty, i dlatego też powtarzam, że ludzie na nic nie zasługują.”